Chciałabym dzsiaj pokazac wam kilka nowości od Oriflame, które ukazały się w ich ostanim katalogu.
Mowa konkretnie o cudownym "miodku" Oriflame w wersji migdałowej i o kredce z serii Sparkle in Paris.
Mowa konkretnie o cudownym "miodku" Oriflame w wersji migdałowej i o kredce z serii Sparkle in Paris.
Dla tych co miodku nie znają: jest to po prostu krem uniwersalny do suchych miejsc typu łokcie, usta. Jego pierwsza, podstawowa odsłona pachnie miodem, a kolejne mają już inne zapachy. Ten, który wam dzisiaj prezentuję pachnie migdałami, mmmm :)
Próbowałam ich wszystkich i muszę przyznac, że jest to rewelacja i naprawdę wszystkim polecam!
Kolejną rzeczą jest fioletowa kredka z nowej kolekcji. Zawiera błyszczące drobinki i wydaje mi się, że będzie dosc trwała, bo robiąc swatche na dłoni dosyc ciężko było ją zmyc. Dostępna jest jeszcze w czarnym i srebrnym/szarym odcieniu.
Nie używałam jej jeszcze, ale jak tylko ją przetestuję to napewno dam wam znac!
Pozdrawiam!
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz i opinię - są dla mnie naprawdę cenne.
♥