9 marca 2012

nowość od Oriflame



Dzisiaj przychodzę do Was z kosmetykiem od Oriflame, który moim zdaniem jest godny uwagi. Wczoraj przyszla do mnie paczka z moim zamowieniem i z podekscytowaniem ją otworzyłam. Między innymi kosmetykami które zamówiłam, wyszukałam małą siateczkę z produktami kolorowymi i wyjęłam z niej...... kredkę do oczu w kolorze NUDE!



Wszędzie poszukiwałam takiej kredki, bo bardzo chciałam w naturalnym odcieniu otworzyc optycznie moje oko. Nidzie nie mogłam takiej znalezc, az pewnego dnia zobaczylam, ze firma Oriflame wprowadza taką na rynek.


Czarnej kredki z tej serii nie próbowałam, ponieważ nie maluję się takim kolorem, a gdy chcę pokreślic mocniej oko, to wybieram kredkę o odcieniu ciemnego brązu i  w tej chwili idealnie sprawdza się u mnie kredka z Inglota.
Powracając jednak do kredki z Oriflame, to dzisiaj jest pierwszy dzień jej testowania i jak narazie to muszę przyznac, ze sprawdza się bardzo dobrze. Jak makijaż wykonałam ok godziny 8 rano, tak o 16 wciąz kredkę widziałam na swojej linii wodnej, co prawda nie tak intensywnie jak od razu po nałożeniu, ale i tak dała radę.
Zobaczymy jak dalej będzie się sprawowac, jednak jak narazie to jest cudowna.

Mam nadzieję, że udaje mi się zarazic Was pozytywną energią i naprawdę Wszystkim życzę, abyście wierzyli w siebie, w swoje marzenia i pragnienia, świat stoi dla nas otworem!

 



 


Chairlift - Bruises

Udanego weekendu!
xoxo 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i opinię - są dla mnie naprawdę cenne.